Zdolni, ale leniwi
wystawa zbiorowa

wernisaż
25.01.2022 r., godz.: 18:00

wystawa
25.01–13.02.2022 r.

Galeria Duża Scena UAP
ul. Wodna 24

plakat zdolni ale leniwi
plakat zdolni ale leniwi

artyści
Christina Everts, Dominika Hoyle, Filip Strzelczyk, Joanna Suppan, Dzmitry Tsishkov, Maria Furtacz, Daniel Dąbrowski,

kurator
Piotr Bosacki

Powiedzenie, że ktoś jest „zdolny, ale leniwy“ ma oczywiście aspekt komiczny i sentymentalny, ponieważ przypomina nam wypowiedzi nauczycieli o uczniach na niższych zwłaszcza szczeblach edukacji.

Odkładając żarty na bok, stwierdzić należy jednak, że istnieje jakiś związek między pomysłowością i lenistwem człowieka (co nie oznacza oczywiście, że ludzie pracowici nie mogą być pomysłowi). Chodzi tu o ogólną zasadę, zawartą w powiedzeniu „Lenistwo matką wynalazku”. Największe olśnienia myśli technicznej (i nie tylko) dotyczą zazwyczaj następującego problemu: w jaki sposób, możliwie najmniejszym nakładem sił, uzyskać możliwie największy efekt (cokolwiek to znaczy).

Sama natura zachowuje się w ten sposób, jakby z tymi problemami się właśnie zmagała. Przyglądając się na przykład królestwu roślin, pytamy często: Jak natura to robi, że w tak małej ilości kodu, zawarta jest informacja o budowie tak wielkich konstrukcji? Jak to się dzieje, że z małego nasionka, które kosztuje tyle, co nic, wyrasta potężne drzewo?

Problem bezwładu, który w zadziwiający sposób przemienia się w źródło energii, obserwujemy właściwie na każdym poziomie zjawisk przyrodniczych. Gwiazdy (takie jak Słońce) rodzą się na skutek swoistego lenistwa grawitacyjnego. Powstają z obłoku, który zapada się bezwładnie, leci w dół, poddaje się ciążeniu. Ale właśnie dzięki temu obłok gęstnieje i temperatura w nim wzrasta. Po przekroczeniu pewnej granicy gwiazda rozbłyska i wypromieniowuje niezmierzone ilości energii świetlnej.

Na wystawie zobaczymy prace siedmiu studentek i studentów Katedry Intermediów UAP. Artyści, konstruując swoje prace, brali pod uwagę wyżej omówione problemy. W każdej realizacji mamy do czynienia z koncepcją prostej instrukcji początkowej, poczynionej jakby od niechcenia, która rozwija się, niejako samoczynnie, w rozbudowaną strukturę.